TST Sokolik Lublin - strona nieoficjalna

Sokolik Lublin pokonał na własnym boisku Polesie Kock 3:0(1:0). Mecz gospodarze zaczeli od dużego anumuszu. Już od pierwszego gwizdka zaczeli grać pewnie ale nieskutecznie, bowiem Polesie postawiło "autobus" w bramce, lecz po kwadransie gry było 1:0. Kacper Wasil wyłożył piłkę Michałowi Salasie, który strzelił z 20 metrów, bramkarz gości miał już piłkę na rękach, lecz ona miała bardzo dużą rotacje i wpadła do bramki. Sokolik chciał pójść za ciosem, ale takim wynikem zakończyła się pierwsza połowa meczu. W drugiej połowie z odwagą atakowało Polesie, lecz nieskutecznie. Sokolik na początku drugiej części meczu grało z kontrataku. Obraz gry się dopiero zmienił na 10 minut przed końcem meczu. Arbiter główny spotkania miał duże problemy z uspokojeniem meczu. Mateusz Buczek dostał minuty za dyskutowanie. Cezary Woś wykonał rzut wolny ze swojej połowy i piłka trafiłą do Tomasza Szałdera i strzelił obok bramkarza na 2:0. Po tym golu Sokolikowi grało się łatwiej i efetem tego był samtny rajd z piłką Macieja Chemicza. Wyuskał piłkę na 15 metrze, pokonał 2 obrońców oraz obkiwał bramkarza i dopełnił formalność. Mecz się skończył rezultatem 3:0